niedziela, 15 września 2013

Burzom dziejów nie dali się zgnieść cz. 2

    Jeszcze w czerwcu br., tuż przed wakacjami nagrywaliśmy z Wojtkiem Bryczkowskim odcinek o polskich gimnazjalistach. Dopiero później Wojtek podjął decyzję o przesunięciu daty jego emisji na "po wakacjach". Dlatego teraz mój wpis i emisja audycji w tv Kwidzyn nałożyły się...
    W czasie wakacji przygotowywałam jeszcze ten sam materiał dla ogólnopolskiego miesięcznika "Odkrywca". Szukałam rożnych wątków, uzupełniałam dotychczasowe ustalenia. Okazało się, że po nagraniu materiału "Galerii" w tv-kwidzyn.pl udało się ustalić jeszcze kilka interesujących szczegółów. Jednym z ważniejszych jest kwestia, związana z dworem w Grünhof.
   Dzisiejsze Roszczino, to przede wszystkim historyczna posiadłość generała Fryderyka Wilhelma Bülow, grafa von Dennewitz, który wsławił się biorąc udział w pruskiej wojnie wyzwoleńczej w czasach Napoleona. Pałac, który graf otrzymał jako darowiznę w 1815 roku, w rękach rodziny Bülow znajdował się do... 1943 roku! Z jedną małą różnicą… od roku 1928 Dietrich graf Bülow von Dennewitz – prawnuk generała – wydzierżawiał pałac, a w 1938 roku zgodził się na ulokowanie w nim siedziby Nationalsozialistische Volkswohlfahrt NSV – Gau Ostpreußen”. Władysław Gębik we wspomnieniach pisze, że w gmachu, na krótko przed wojną, utworzono szkołę Hitlerjugend, lecz mógł pomylić obie organizacje bazując jedynie na przekazie od miejscowej ludności. Ponadto pałac był już opustoszały kiedy lokowano w nim młodzież z Kwidzyna. I to chyba najważniejsze uzupełnienie audycji, którą aktualnie obejrzeć można w tv-kwidzyn.pl. Dla tych, którzy jeszcze nie oglądali wklejam poniżej link, życząc przyjemnego odbioru...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz