czwartek, 14 marca 2013

Procesje Bożego Ciała

    Habemus Papam! Dziś wybrano nowego papieża. W zasadzie, to wczoraj, bo właśnie wybiła północ.  Stąd postanowiłam wybrać jakiś kwidzyński "wątek kościelny". Wybrałam Boże Ciało, gdyż jest to jedno z ważniejszych świąt katolickich. Przypada w czwartek pomiędzy 21 maja a 24 czerwca. W Polsce najwcześniej wprowadzono je w Krakowie i diecezji krakowskiej – w 1320 roku. Od XV wieku włączono do obchodów uroczystą procesję z Eucharystią z kościołów do czterech ołtarzy. Ołtarze były przybrane zielenią, a ustawiano je na terenie parafii. Odczytywano przy nich fragmenty z czterech Ewangelii i udzielano wiernym błogosławieństwa Przenajświętszego Sakramentu...
    W Kwidzynie pierwsza procesja Bożego Ciała po II wojnie światowej przeszła w 1946 roku. Od samego początku uroczystości te obchodzone były wspólnie przez Franciszkanów w Katedrze oraz kościół parafialny pw. św. Trójcy. W latach 1948-1949 stosunek władz do Kościoła zaczął się radykalnie pogarszać. Mimo coraz silniejszych ataków, jeszcze w okresie 1948-1950 udało się zorganizować procesję w Kwidzynie. W 1950 roku przewodniczący Powiatowej Rady Narodowej nie chciał już zezwolić na obchody, ale tym razem po twardych negocjacjach księży władze uległy. Uroczystość celebrował ks. Rudnicki, choć ludzi przyszło niezbyt wielu. W 1951 roku władze kategorycznie już zakazały procesji na terenie miasta.
    Nastąpił bardzo smutny okres, krępujący działalność kościelną. Za wszelkie próby organizacji życia religijnego Lutosław Pieprzycki - gwardian Katedry był pociągany do odpowiedzialności, a za kazania kościelne monitowany, usunięto także religię ze szkół i zabroniono posługi kapłaństwa w kwidzyńskim szpitalu. Z różnych powodów księża przebywali także w areszcie. Aresztowano O. Włodzisława Neterowicza na podstawie fałszywego donosu, w więzieniu przebywał też brat Kasjusz, którego podejrzewano o działalność w nielegalnych organizacjach. Areszt sięgnął także ks. Smarzycha z kościoła parafialnego św. Trójcy. Opisując bardzo krótko ten smutny okres działalności Katedry Lutosław Pieprzycki zrobił dopisek: "Jednak na śmierć Stalina dzwony Katedry nie dzwoniły..."
    Możliwość pełnego obchodzenia świąt Bożego Ciała przywrócono po 1953 roku. Procesje w Kwidzynie ponownie organizowano wspólnie z parafią św. Trójcy. Naprzemiennie procesja wyruszała albo z Katedry, albo z parafii św. Trójcy. Zmieniały się lokalizacje czterech ołtarzy, jednak rokrocznie wierni "wędrowali" w obrębie ulic Targowej i Batalionów Chłopskich oraz wokół obu kościołów. W latach sześćdziesiątych w procesjach brało już udział bardzo wielu wiernych.
    Zwyczaj wspólnej procesji dwóch kościołów, a w latach siedemdziesiątych dwóch parafii przetrwał aż do momentu, w którym w Kwidzynie powstała nowa parafia Miłosierdzia Bożego. Wtedy wierni "podzielili się" i procesje odbywały się w mieście i za torami. Z dawnych czasów zachowało się wiele ciekawych fotografii z uroczystości Bożego Ciała w Kwidzynie. Czy macie także podobne, w swoich rodzinnych zbiorach?

Procesja Bożego Ciała, wtedy ul. Parkowa, dziś Katedralna, poł. lat sześćdziesiątych XX wieku.

Procesja Bożego Ciała, ul. Batalionów Chłopskich, przed wejściem do św. Trójcy, 1968 rok
Procesja Bożego Ciała, ul. Batalionów Chłopskich, przed wejściem do św. Trójcy, 1968 rok

Procesja Bożego Ciała, ul. Batalionów Chłopskich, koniec lat sześćdziesiątych lub pocz. siedemdziesiątych XX w.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz